Koty i nitki

czyli moje puszyste pasje

Kot w szafie

Opublikowano 5 marca 2010

MikaJeszcze kilka miesięcy temu siadałam do komputera pełna zapału. Miałam co pokazać z robótkowego pola. I sporo zdjęć kotów plątało się na karcie aparatu. A tu nagle… jakaś zapaść. Serwetki nie chcą się same skończyć, pudełko – apteczka stoi na półce jak wyrzut sumienia i jedynie koty nieco rozrabiają.

Mika ostatnio dała popis. Jak każdy kot lubi wchodzić do szafy. Pilnujemy więc szafy aby Mika nie narobiła szkód. A tu pewnego popołudnia wracam do domu i zastaję męża nad stertą ciuchów. Okazało się, że rano zamknęłam kocicę w szafie! Moje pierwsze pytanie – czy nasikała? Otóż nie! Wytrzymała pełne 9 godzin – kochany, czyściutki kotek :-) Za to ściągnęła z wieszaków większość ubrań. I oczywiście wyspała się na nich. Podarła też dwa tekturowe pudła – mała strata. Z niepokojem przejrzałam garderobę aby ocenić wielkość strat. Na szczęście okazało się, że straty są niewielkie. Kilka delikatnych zaciągnięć na bluzkach jakoś przeżyję. Mika nie była zachwycona przymusowym zamknięciem i nie wchodziła do szafy przez kolejne … 3 dni. Czwartego dnia ostrożnie weszła i ułóżyła się w kąciku. A już miałam nadzieję, że to koniec kota w szafie :-(

Komentarze

Brak komentarzy.

Dodaj komentarz: