Koty i nitki

czyli moje puszyste pasje

Postępy prac ręcznych

Opublikowano 27 czerwca 2010

rękodziełoZnowu nie mam ostatnio czasu ani weny. Gdyby było to drugie pierwsze musiałoby się znaleźć.
A tak czekają w kolejce zaczęte nitkowe robótki:
1. różowy szalik (i tak jest na jesień więc może poczekać…),
2. pomarańczowa serwetka (zrobiona ale jak pomyślę o tych setkach szpilek to…)
3. łososiowa bluzka (oj, przydałaby się teraz na lato ale jakoś kiepsko wychodzi…),
4. bordiura do roletki (to już ostatnia ale jakoś ciężko mi się za nią zabrać :-( )
5. beżowa kamizelka (tym razem na drutach ale i tak przyda się dopiero jesienią)

No i kilka prac w technice decoupage czeka na wykończenie:
1. pudełko na pędzle (pędzelnik?)
2. pudełko na lekarstwa itp. – apteczka
3. pisanki (no cóż, miała być na Wilekanoc 2010 będzie na Wielkanoc 2011 :-) )

Rok temu spędzałam przynajmniej dwie godziny dziennie na ławeczce w Parku Saskim lub pod pomnikiem Nike z robótką. Rozkoszowałam się słońcem i wolnym czasem. Teraz mój zapał twórczy przekierowałam na pisanie artykułów, obmyślanie eksperymentów, opracowywanie testów dla studentów…

Komentarze

Brak komentarzy.

Dodaj komentarz: