Ślimak – podkładka
Opublikowano 10 sierpnia 2011
Ostatnio po zrobieniu żółto-zielonego ślimaka doszłam do wniosku, że jeśli powiększę wzór to będę miała podkładkę pod szklankę. Pomysł zrealizowałam w pędzącym z Montpellier do Paryża pociągu TGV jeszcze we wrześniu … ubiegłego roku. Przez przypadek jechałam 1 klasą więc wzbudziłam zainteresowanie wśród podróżujących biznesmenów . Konduktor stwierdził, że taka podróż to dobry czas na robótki (nie mam pojęcia jak to powiedzieć po francusku ale wytłumaczył prostymi słowami abym mogła zrozumieć). Przyznałam mu rację.
Taka podkładka to świetny sposób na zużycie resztek włóczki. Tym razem skorzystałam z resztek Alminy – łososiowej i czerwonej.
Faktycznie – podróże są doskonałym czasem na robótkowanie