Koty i nitki

czyli moje puszyste pasje

Pędzelnik :-)

Opublikowano 26 lipca 2010

rękodzieło Przy okazji lakierowania apteczki dokończyłam pudełko na pędzle. Pudełko powstało na życzenie mojego męża, który jest modelarzem kolejowym. Projektuje i tworzy kolejowe makiety modułowe, wykonuje modele wagonów itp. Często używa pędzli i aby się one nie poniewierały po stole chciał mieć coś co je uporządkuje i zabezpieczy przed kotami. Tak więc wyciął z tektury i skleił pudełko a ja je wykończyłam. Miało być pomalowane na brązowo i tyle. Jednak nie wytrzymałam i nakleiłam motywy pędzli i postarzyłam narożniki.

Apteczka

Opublikowano 14 lipca 2010

apteczka decoupageSkończyłam apteczkę! Hurrrra!!! Cieszę się bardzo gdyż nie mogłam się zabrać za końcowe lakierownie. Obawiałam się, że pudełko na lekarstwa nigdy nie zostanie ukończone. Ale zmobilizowałam się i .. gotowe. Z całego procesu tworzenia ozdób techniką decoupage najbardziej lubię początek, czyli projektowanie i wyklejanie. No, może jeszcze pierwsze lakierowanie. Później to już nuda.
Apteczka jest dość duża. Pudełko zrobił mój mąż z kartonu, który pomalowałam kremową farbą akrylową. Na farbę naklejałam motywy wycięte z serwetek papierowych i z wydruków komputerowych. Całość zabezpieczyłam lakierem bezbarwnym – ekologicznym. Nie liczyłam warstw ale jest ich co najmniej 20 gdyż musiałam ukryć teksturę bandaża, który nakleiłam na bocznych ściankach.

Jeszcze świątecznie

Opublikowano 5 stycznia 2010

bombka decoupage Dzisiaj kolejny świąteczny decoupage – bombka. Zrobiłam ją na próbę gdyż byłam ciekawa jak się takie bombki robi. Teraz już wiem – trudno. Elementy trzeba nacinać przed przyklejeniem gdyż płaski papier nie chce się naturalnie układać na kulistej powierzchni. Serwetka jest tu nieco lepsza gdyż da się ją delikatnie uformować. Lakierować trzeba na raty gdyż nie ma jak tego trzymać. Pomyślałam o specjalnym uchwycie ale dla jednej sztuki nie warto. Tak więc prezentuję moje kuliste dzieło! Jak Wam się podoba?

Święta, święta … i po świętach

Opublikowano 29 grudnia 2009

gwiazdka decoupage Święta wolno odchodzą w niepamięć. Wokół królują taneczne rytmy i reklamy zabaw sylwestrowych. A ja wreszcie nie muszę niczego robić na akord.

Prezenty zostały rozdane i teraz mogę pokazać wszystkie zrobione ostatnio drobiazgi. Na początek wspomniane już wcześniej gwiazdki. Posłużyły za oryginalne przywieszki do prezentów gdyż na każdej znalazło się imię. Mają przyczepione nitki więc mogą służyć jako ozdoby choinkowe. Na zdjęciach poniżej można obejrzeć całą „kolekcję”. Niestety złocenia i brokat nie wyszły zbyt dobrze. :-(

Świąteczne gwiazdki

Opublikowano 22 grudnia 2009

gwiazdka decoupage Mam kolejną świąteczną drobnostkę. Tym razem zrobiłam gwiazdkę. Kształt wyciął mój mąż z grubego kartonu. Gwiazdki (tak, jest ich więcej ale wszystkie pokażę w przyszłym tygodniu) pomalowałam farbą akrylową i ozdobiłam elementami świątecznymi wyciętymi z papieru do pakowania prezentów. Brzegi ozdobiłam złotą farbą. Jest tam też trochę brokatu. Niestety zarówno złota farba jak i brokat bardzo kiepsko wychodzą na zdjęciach. Na koniec kilkanaście warstw lakieru. Lakierowanie i szlifowanie to chyba najnudniejsza część tej pracy :-)

Zdjęcia gwiazdek można obejrzeć w dziale Decoupage

Decoupage – pudełko na książki

Opublikowano 24 listopada 2009

pudełko ozdobione decoupageDzisiaj znowu odbiegnę nieco od szydełkowej tematyki i pokażę pudełko ozdobione z wykorzystaniem techniki decoupage. Mam sporo miniaturowych książek, które trudno gdzieś ustawić i zazwyczaj panuje w nich bałagan. Latem rozpoczęłam porządki w biblioteczce i postanowiłam rozwiązać problem przewracających się książeczek. No i wymyśliłam, że można je ustawić w pudełku, (więcej…)

Z innej beczki

Opublikowano 15 września 2009

decoupageMam nadzieję, że dzisiejszy wpis nie zawiedzie Was chociaż nie będzie na temat szydełkowania. Tym razem coś o decoupage.

Nie mam wielkich uzdolnień artystycznych ale lubię ładnie ozdobione przedmioty codziennego użytku. Ostatnio porządkuję biblioteczkę i brakuje mi pudełek do poskładania drobiazgów stojących przed książkami. Tak więc mąż zrobił mi pudełko z tektury (2 mm) a ja namalowałam na nim słoneczniki. Dzieło sztuki to nie jest ale spełnia swoją rolę. I wtedy przeczytałam o decoupage. Rewelacja! Toż to wymarzona technika dla mnie. No ale zanim wykonam poważne prace takie jak pudełka trzeba nieco poćwiczyć. I tak powstały podkładki pod szklanki wykonane właśnie tą techniką. Zdjęcia czterech podkładek można oglądnąć w galerii w dziale INNA BECZKA. I jak Wam się podoba?