Koty i nitki

czyli moje puszyste pasje

Wiosenne ożywienie

Opublikowano 23 marca 2010

serwetka do koszyczka Przyszła wiosna i przyroda ostro ruszyła do przodu. Pąki na krzaku przed oknem puchną, stefanotis na domowym parapecie wypuścił 6 nowych pędów. Na mnie też wiosna ma dobry wpływ. Skończyłam białą serwetkę do chlebaka. Już od jakiegoś czasu szukałam czegoś do wyłożenia koszyczka na pieczywo. Zezłościł mnie fakt, że przysłowie „szewc bez butów chodzi” tyczy się także mnie i postanowiłam sama zrobić sobie serwetkę. Obejrzałam kilka wzorów, spędziłam chwilę nad kartką papieru z kalkulatorem w dłoni i tak powstała biała serwetka z kordonka Snow white. Nie blokowałam jej i chyba już tak zostanie. No chyba, że po kolejnym praniu straci kształt.

Pomarańczowa rozetka

Opublikowano 26 stycznia 2010

serwetka szydełkowa
Dzisiaj prezentuję drugą z serwetek – rozetkę … no jaki to kolor? Melanż z pomarańczem w tle! Jak widać melanże na dobre zagościły u mnie. Skusiłam się na ten wzór gdyż byłam ciekawa jak się robi wypukłe serwetki. Jeśli przyjrzycie się dobrze środkowi rozetki to zauważycie, że składa się on z dwóch kwiatków nałożonych na siebie. (więcej…)

Anioły

Opublikowano 15 grudnia 2009

anioł z kordonka Nie wytrzymałam i zrobiłam małego aniołka. Skorzystałam z polecanego ostatnio wzoru ale już wiem, że są w nim błędy więc radzę uważać. Jakoś sobie poradziłam ale skrzydła prawie mnie wykończyły. Anioł jest malutki, z białego kordonka Snow White i jak widać na zdjęciach przeznaczony do powieszenia. I teraz zastanawiam się usztywniać, czy nie usztywniać…

PS. Usztywniłam rozcieńczonym wikolem :-)

Różowo mi … :-)

Opublikowano 8 września 2009

różowa serwetkaDzisiaj prezentuję serwetkę w moim ulubionym kolorze. Wzór podpatrzyłam w internecie ale i tak robiłam nieco inaczej. Po pierwsze jeśli w dwóch kolejnych okrążeniach jest układ: słupek-3 oczka-słupek to serwetka musi się zwijać (jak beret). Po drugie miała to być próbka więc zrezygnowałam z drugiego okrążenia kółeczek. Ogólnie nie przepadam za tym wzorem gdyż jest tam sporo oczek opisanych jako ścisłe zamykające. Nie dość, że trudno się je robi to jeszcze kłopotliwe jest wbijanie szydełka w takie oczka przy kolejnym okrążeniu. Mój mąż stwierdził, że serwetka zrobiona według tego wzoru ale w kolorze oliwkowym pasowałaby na nasz stół. Tak więc teraz męczę się z tym większym rozmiarem.

Więcej zdjęć pokazujących różową serwetkę w ciekawych aranżacjach zamieszczam w galerii w dziale DLA DOMU. Recenzję różowego kordonka można zaś przeczytać w dziale RECENZJE WŁÓCZEK.

Robótkowe zapracowanie

Opublikowano 1 września 2009

czarna spódnica
Minęło kalendarzowe lato, które w tym roku było jakoś mało letnie. Zbliża się astronomiczna jesień, która sprzyja dzierganiu przy gorącej herbatce z malinami…

Dotychczas pokazywałam prace zrobione jakiś czas temu (ściślej od lutego tego roku). Nie oznacza to jednak, że nie robię nic nowego. Wręcz przeciwnie! Mam pełne ręce roboty! Robie jak zwykle kilka rzeczy w jednym czasie i obecnie na warsztacie mam: (więcej…)

Ten sam wzór, inny efekt…

Opublikowano 25 sierpnia 2009

słonecznik serwetkaPoprzednio pokazywałam zieloną serwetkę, którą robiłam jako przerywnik podczas dziergania malinowej bluzki. Kiedy mój mąż spojrzał na nową serwetkę powiedział jedynie “słonecznik”. Hm… Rzeczywiście coś w tym jest. Pobiegłam więc do sklepu i zaopatrzyłam się w brązową i żółtą nitkę. Użyłam kordonka SNOW WHITE, którego recenzje zamieszczam w dziale RECENZJE WŁÓCZEK. Tak powstała serwetka nazywana SŁONECZNIK, którą dokładniej można obejrzeć w dziale DLA DOMU. Niestety brązowa nitka nie ma oczekiwanego przeze mnie odcienia ale innej niestety nie było :-( .

Bardzo lubię motywy słoneczników i chętnie gromadzę wokół siebie te piękne kwiaty. Kojarzą mi się ze słońcem i latem a jednocześnie pewną elegancją. Marzy mi się wyhaftowanie krzyżykami wzoru słonecznika ale nie wiem, czy znajdę na to czas.