Koty i nitki

czyli moje puszyste pasje

Nowe znajomości ze świata zwierząt

Opublikowano 20 sierpnia 2018

Spacer wśród kamieni w wodzie lekko powyżej kolan. Nagle trawa oplata moją kostkę… zaraz… od kiedy trawa ma macki??!!?? Cichy okrzyk zwraca uwagę mojego męża. Opisuję co poczułam i widzę zwątpienie na twarzy męża. Ośmiornica? W tak płytkiej wodzie? Ujawnia się? Niemożliwe. Wracamy do kamienia i stawiam stopę obok. Po kilkunastu sekundach spod kamienia wysuwają się 2 cienkie nogi. Jestem przestraszona ale przynajmniej udowodniłam, że nie mam omamów dotykowych. 2 długie nogi dokładnie badają moją stopę, wsuwają się do otworków w butach. Mam ochotę odsunąć stopę ale dzielnie trwam na posterunku. W końcu ośmiorniczka wychodzi cała. Jest śliczna! Zmienia kolor od jasnej szarości do brązu w plamki.Ucieka przy najmniejszym ruchu ale za chwilę znowu wychodzi i bada nowe elementy na swoim terenie.

Następnego dnia zaczynamy plażowanie od sprawdzenia czy ośmiornica dalej żyje pod kamieniem. TAK! Znowu wychodzi i bada nas. No to zaczynamy zaprzyjaźniać  się.  Czy grilowana krewetka przełamie lody? Ośmiornica dalej ucieka ale krewetkę zjadła. zaglądamy do niej przynajmniej raz dziennie starając się nie zwracać uwagi innych plażowiczów. My jesteśmy ostrożni, nie robimy nic na siłę ale jak dzieci się do niej dorwą to w najlepszym przypadku ją wypłoszą z domu, a w najgorszym skrzywdzą.

Zapraszam do oglądania zdjęć z bliskich kontaktów z ośmioramiennym  mięczakiem.