Koty i nitki

czyli moje puszyste pasje

Water marble nail art – 6

Opublikowano 5 lipca 2012

water marble nail art Dzisiaj kolejny wzór marmurkowy, który udało mi się stworzyć. Można zauważyć, że kolorystycznie wzory nie różnią się bardzo między sobą. Wynika to z dwóch faktów. Pierwszy – bardzo lubię kolory różowy, fioletowy i czerwony. Drugi – nie mam czasu podjechać do sklepu aby kupić lakiery w innych kolorach. Mam nadzieję, że teraz trochę się to zmieni.
Zdjęcia wykonałam po kilku dniach od wykonania zdobień i trochę to widać. Wzory są lekko zmatowione co dość mocno podkreślił obiektyw aparatu. Wokół paznokci widać suche skórki. To znowu wynika z mkiejsca gdzie były robione zdjęcia – bałtycka plaża w maju (taaa, spore opóźnienie :-) ). Wiatr i woda oraz brak prawidłowej pielęgnacji robią swoje. I jak Wam się podoba nowy wzór?

Water Marble Nail Art – 5

Opublikowano 2 maja 2012

water marble nail artTworzenie wzorów marmurkowych nadal mnie bawi więc eksperymentuję z różnymi wzorami. Ostatnio sprawdzam jak kolor lakieru podkładowego wpływa na wygląd wzoru. I tak prezentuję wzór wykonany trzema kolorami: fioletowym, malinowym i jasnym różowym. O ile fioletowy i malinowy są dobrze napigmentowane o tyle różowy jest prawie niewidoczny na wodzie. Na paznokciu daje to efekt silnego prześwitywania bazy.

Prezentrowany wzór nie jest najnowszy co łatwo stwierdzić przyglądając się modelce służacej jako tło. Tak, to Ksenia wylegująca się na parapecie…

Water Marble Nail Art – 4

Opublikowano 19 marca 2012

water marble nail artDzisiaj kolejna radosna twórczość w ramach zdobienia paznokci. Tym razem zastosowałam trzy lakiery: różowy (Inglot), różowy ciemny (sephora) i czerwony (Miss sporty). Dzięki nałożeniu wielu koncentrycznych kół udało mi się stworzyć wzór nieco lepiej wypełniony. Oto co otrzymałam:

Water Marble Nail Art – 3

Opublikowano 25 lutego 2012

water marble nail artPo ostatnich eksperymentach ze zdobieniem paznokci miałam lekko dość. Jednak okazało się, że nie na długo. Po tygodniu zmyłam stary wzór i … postanowiłam wypróbować inną kompozycję lakierów. Tym razem wybrałam grnatowy (Miss Sporty), czerwony (Miss Sporty), różowy (Sephora) oraz jazno różowy (Inglot). I tak powstały motyle skrzydła albo płatki kwiatów (jak kto woli). Niestety tym razem nawaliła jakość zdjęć. Postarałam się wybrać kilka najlepszych i mam nadzieję, że coś na nich widać.

Water Marble Nail Art – odsłona druga

Opublikowano 5 lutego 2012

water marble nail artKorzystając z chwili wolnego czasu postanowiłam po raz drugi stworzyć wzory na moich paznokciach. Tym razem miałam też nowe lakiery, które powinny nadawać się do tworzenia wzorów na wodzie. Wybrałam 3 lakiery: różowy perłowy (Inglot), nowy czerwony (Miss sporty) oraz intensywnie różowy (Sephora). Tym razem chciałam stworzyć wzory nieco bogatsze i wyraźniejsze. I pewnie dlatego męczyłam się 1,5 godziny! Długo ale należę do osób, które nie poddają się łatwo i do tego kiedy coś robię chcę aby było zrobione perfekcyjnie. Poniżej zdjęcia, które prezentują moje “dzieło”. Niestety nie wyszło idealnie więc pewnie znowu będę próbować. Cały czas mam problem z utworzeniem ładnego wzoru na wodzie. Albo lakier gwałtownie rozpływa się po powierzchni i zasycha natychmiast w cieniutką błonkę (nie da się już wtedy nakropić kolejnych lakierów), albo zamiast równych okręgów otrzymuję dziwne kształty (nierównomierne zasychanie wzdłuż obwodu), albo jak już mam ładne okręgi to pierwsze przesunięcie wykałaczką psuje całą powierzchnię. Jedno jest pewne – lakier musi być rzadki! To dlatego nie sprawdzają się lakiery z metalicznym połyskiem i innymi drobinkami. Są zbyt mocno zagęszczone (muszą takie być, gdyż inaczej natępowałaby sedymentacja drobin).

Z “kosmetycznej” beczki

Opublikowano 30 stycznia 2012

water marble nail artDzisiejszy wpis nie ma nic wspólnego ani z nitkami, ani z kotami jednak w pewnym sensie dotyczy “tworzenia”. Z racji wykonywanego zawodu zaglądam na strony internetowe traktujace o kosmetykach. Na dodatek bardzo lubię malowac paznokcie. Wczoraj wieczorem natknełam się w internecie na zdobienie paznokci za pomoca wzorów tworzonych na powierzchni wody. Brzmi tajemniczo i nieprawdopodobnie? Obejrzyjcie film Water marble !

Dzisiaj postanowiłam sprawdzić, czy będę umiała ozdobić swoje paznokcie. Poniżej można obejrzeć jakie efekty osiagnęłam. Wykorzystałam dwa dośc stare lakiery (Sephora – ciemny róż, Inglot – jasny, perłowy róż). Skórę wokół paznokci zabezpieczałam nieco inaczej niż można zobaczyć na filmie. Zmieszałam na gorąco stearynę (tak, ze świecy) z olejem jojoba i taką pastą pokryłam skórę. Metoda okazała się skuteczna i wystarczyło później przetrzeć palce suchą chusteczką aby wszelkie zanieczyszczenia zeszły bez śladu. Uważam, że jak na pierwszą próbę poszło nieźle. Kilka drobiazgów w przyszłości poprawię. Na przykład pomaluję najpierw paznokcie jasnym lakierem a nie tylko podkładem. No i tym razem bawiłam się tworząc różne wzory. Następnym razem postaram się stworzyć coś w miarę powtarzalnego. Tak, to oznacza, że metoda spodobała mi się i pewnie jeszcze wielokrotnie będę tworzyła kolorowe wzory na paznokciach. Zastanawia mnie też jakie lakiery sprawdzą się przy tej metodzie. Już wiem, że lakier musi byc dość rzadki i niestety nie nadają się do tego moje ulubione lakiery Sephory z drobinkami (albo ja nie umiałam się z nimi posłużyć). Lakier musi tworzyć bardzo sprawnie cienkie warstwy na wodzie.

Jedyna wada to … czas jaki jest potrzebny na całą zabawę. U mnie potrwało to godzinę. Trochę długo i może się okazać, że to właśnie zniechęci mnie w przyszłości. :-(